Alpe d'Huez – oceny ośrodka i recenzje

Znasz ośrodek Alpe d'Huez – oceń go! Możesz przyznawać gwiazdki (od jednej do pięciu – im więcej tym lepiej) i oceniać w ten sposób jakość tras, snowpark, ofertę dla rodzin, życie nocne i ogólny stosunek jakości do ceny. Jeśli jeszcze w tym ośrodku nie byłeś, znajdziesz tu wcześniejsze oceny ośrodka Alpe d'Huez dostarczone przez innych użytkowników. Pomogą Ci one w wyborze najlepszej miejscówki na kolejny wypad na narty lub snowboard?

Alpe d'Huez – oceny ośrodka i recenzje

Łącznie (3.7)
Ośrodki narciarskie | Polska, Europa, świat
Ogólna ocena ośrodka (liczba gwiazdek) nie odzwierciedla prostej średniej, pod uwagę branych jest wiele różnych czynników, w tym aktualność recenzji.
Początkujący
Zaawansowani
Eksperci
Jakość tras
Rodziny i dzieci
Apres Ski
Snowpark
Ocena ogólna
127 opinii/e
5 gwiazdek (58)
4 gwiazdki (43)
3 gwiazdki (6)
2 gwiazdki (8)
1 gwiazdka (12)
Oceń ten ośrodek

Wszystkie opinie

Najnowszych
andrzej68
Byłem tylko jeden dzień , wykorzystałem możliwość jazdy jednego dnia na karnecie z Les Deux Alpes. W ośrodku jest sporo łatwych szerokich zielonych , na których początkujący mogą sobie na wiele pozwolić , a średnio zaawansowani na koniec dnia kiedy już wypruli się z sił mogą jeszcze poczuć wiatr we włosach . Była Fajna rekreacyjna trasa dla dzieci . La Serenne czarna niby najdłuższa w Europie - ciekawa , ale od połowy bardzo plaska i tylko widoki i jazda wzdłuż szumiącego potoku w lesie rekompensowały to . Jakoś nie powaliło mnie , ale tak wyszło że jadę tam na tydzień i nabiorę szerszej perspektywy, postaram sie z wami podzielić moimi odczuciami .
Dla początkujących łatwe zielone trasy blisko centrum
Serenne od połowy płaska u góry zamuldzona .
masterjade
Uwielbiam długie trasy, więc Alpe D'Huez z nominalnie najdłuższą przygotowaną trasą na świecie (Sarenne, jak ośrodek twierdzi długości 16 km) bardzo mnie kusił. Okazało się wprawdzie, że zjazd z lodowca w sąsiednim Les 2 Alpes jest niewątpliwie dłuższy (Sarenne na 100% nie ma 16 km - chyba żeby liczyć po „wężowym” śladzie narciarza...), ale ani Sarenne, ani Alpe d'Huez jako takie bynajmniej nie rozczarowuje. Ośrodek to sama miejscowość Alpe d'Huez, położona w jego centrum, jak i dookólne mniejsze miejscowości - satelity (Auris en Oisans, Maronne, Villard de Reculas, Oz en Oisans, Vaujany). Taka narciarska ośmiorniczka :), połączona wyciągami i trasami. Wszędzie da się dostać bez odpinania nart (no, prawie - będąc zupełnie ścisłym, narty trzeba odpiąć wsiadając do gondolki lub kolejki linowej:) ). Teren jest naprawdę rozległy, co mi osobiście bardzo pasuje, ale ciężko jest np. jednego dnia objeździć wszystkie rejony i dotrzeć do każdej jednej z miejscowości - satelit. W kilka dni już jak najbardziej. Jeśli chodzi o ukształtowanie terenu i trasy, bezpośrednio wokół i nad miejscowością Alpe d'Huez znajduje się lekko nachylony płaskowyż, będący jedną wielką oślą łączką z mnóstwem zielonych tras i kilkoma niebieskimi. Jest tam także snowpark. Ogólnie nie jest to specjalnie pasjonujące miejsce. Nieco wyżej, na grzbiecie Dom de Petit Rousses ioraz na płaskowyżu Marmottes i powyżej niego, są fajne czerwone i niebieskie trasy (przy czym przeważnie skalą trudności jedne niewiele się różnią od drugich). Trasy są widokowe, z zakrętami, w kilku miejscach idą nad urwiskami lub pomiędzy skałami. Ogólnie ciekawe. Z położonego na lewo (stojąc w centrum Alpe d'Huez i patrząc w stronę Pic Planc) szczytu Le Signal schodzi bardzo piękna, widokowa trasa do Villard Reculas (a na dole, przy wyciągu Le Villarais jest bardzo sympatyczna knajpka), zabawna trasa dla dzieciaków Marcel's Farm i kilka tras czerwonych (mało interesujących według mnie), które jako nieliczne w ośrodku są oświetlone. Do Villard Reculas można też zjechać pozatrasowo. Ja się jeszcze na takie atrakcje nie piszę, ale widziałam freerajderów, śmigających tam w puchu po stromiźnie, wśród uroczych małych świerczków. Oz en Oisans jest schowane głęboko w dołku i zjazdy do niego znajdują się w dolinie - jest do wyboru albo trasa czerwona Poutran/l'Olmet, która idzie samym dnem wąwozu, jest dość wąska i na ogół zacieniona (w styczniu na pewno!), albo można w jej połowie podciągnąć się nieco wyżej na idące bardziej zboczem trasy niebieskie Champclotury i Chevreuils. Tam jest nieco szerzej i bardziej słonecznie. Do Oz można też zjechać z Alpette 2050 trasą Alpette, podziwiając malownicze lodospady na skałach po lewej stronie. Trasy w rejonie Vaujany są niemal bez wyjątku niebieskie (pomijając czarną La fare, o której się nie wypowiem, bo nie zjeżdżałam nią - nie ten level), natomiast można mieć uzasadnione wątpliwości co do słuszności takiego znakowania. Niebieska trasa Edelweiss jest raczej wąska i kręta, przez co - nawet jeśli jej nachylenie pozwala ją jeszcze zakwalifikować do tras niebieskich - odebrałam ją jako trudniejszą od większości czerwonych tras w ośrodku. Z kolei przy wjeździe na trasę Vaujaniate (też niebieską), w czwartym bodaj dniu naszego pobytu, pojawiła się tabliczka „It's not a beginner slope. Difficult wall”. No skoro nie jest to trasa dla początkujących i ma trudną ściankę, to może jednak trzeba było oznaczyć ją jako czerwoną? (Ja osobiście nie uważam, żeby ścianka i trasa były trudne, a jestem co najwyżej średniozaawansowaną narciarką, ale faktycznie sporo osób na tej ściance leżało). Auris en Oisans jest wyraźnie oddzielone od reszty ośrodka wąwozami Sarenne. Żeby dostać się do tej części ośrodka z Alpe D'huez, trzeba przejechać przez wąwóz wyciągiem Alpauris, który ma nader uroczą potoczną nazwę: „Straszne krzesełko” („Scare chair”) i jest bardzo fajny:) Trasy w Auris są średnio mniej zatłoczone niż w części głównej i wg mnie bardzo malownicze. Kilka z nich (Les bucherons, Le Farcis, Le Lys) schodzi na poziom, gdzie rosną już jakieś drzewka, przez co nadają się do jazdy przy słabszej widoczności. Maronne to chyba największe peryferia ośrodka - dociera tam jedna niebieska trasa (Farcis) i - kiedy jest więcej śniegu - jedna czerwona i jedna czarna (ale podczas naszego pobytu obie były zamknięte). Natomiast wraca się stamtąd obrzydliwie powolnym krzesełkiem, w dodatku bez jakichś rewelacyjnych widoków, które by jakoś rekompensowały to tempo. Może dlatego do Maronne dociera mało narciarzy (z naszej grupy chyba tylko ja się tam zapuściłam). Ostatnią (las but not least) wyraźnie odrębną częścią ośrodka są trasy na lodowcu po drugiej stronie grzbietu Pic Blanc/Marmottes, czyli wspomniana już Sarenne i przyległości. Sarenne nawet jeśli nie jest najdłuższa na świecie, jest wystarczająco długa, by dawać frajdę takiej miłośniczce połykania kilometrów jak ja. Formalnie jest czarna, ale poza faktycznie stromym zjazdem z samego wierzchołka Pic Blanc, dalej jest już spoko. Osoba średniozaawansowana, czyli ja, zjechałam bez wywrotek. Największym problemem na Sarenne są ludzie - jest to niewątpliwie najbardziej zatłoczona trasa w ośrodku, bo oczywiście (prawie) każdy chce nią zjechać. Pozostałe czynne trasy na lodowcu były również przyjemne, zastanawiałam się tylko, czemu u licha taka np. trasa Cristalliere jest oznaczona jako niebieska, a taka np. Cassini jako czarna, podczas gdy jako żywo niespecjalne różnią się nachyleniem, szerokością i ogólnie poziomem trudności... Subiektywny ranking najładniejszych tras w Alped'Huez: Najładniejsza trasa zielona: Les bucherons (Drwale) w Auris en Oisans. Bardzo ładne widoki, zakręty, trochę drzewek w dolnej części. Świetna na poranną rozgrzewkę. Najładniejsza trasa niebieska: Villard (zjazd z Le Signal do Villard de Reculas). Cudowne widoki na góry po przeciwnej stronie doliny, dużo słońca (ten stok ma chyba południową ekspozycję), stosunkowo mało ludzi. (Tuż za Villard, dosłownie o włos, plasuje się w moim prywatnym rankingu zjazd z Signal De L'homme do Auris en Oisans trasami Pre Rond i Le col) Najładniejsza trasa czerwona: Le Belvedere + Rousses (Zjazd z dome de Petit Rousses do Alpette 2050). Świetne widoki, ciekawy przebieg, zwłaszcza przejazd przez wąwóz skalny w środkowej części Rousses. Dla miłośników długich zjazdów polecam kontynuację zjazdu aż do Vaujany (dalej trasami (niebieskimi) Chalets, Travers i Vaujaniate. Łącznie wychodzi naprawdę fajny, długi zjazd) Najładniejsza trasa czarna: La Sarenne (ok, mówiąc szczerze, to jedyna czarna trasa w ośrodku, którą zjechałam. Generalnie na czarne trasy na razie jeszcze wolę się nie pchać, ale Sarenne akurat jest stosunkowo mało czarna...). Długi, długi zjazd z najwyższego punktu w ośrodku (Pic Blanc 3330 m np.m.) do malowniczych wąwozów Sarenne. Po drodze kilka punktów widokowych, kilka ścianek między skałami, kilka wypłaszczeń dla złapania oddechu. I naprawdę ładny kawał trasy bez żadnych wyciągów czy innych urządzeń po drodze. Mankamenty Alpe d'Huez: Zdecydowana większość tras jest powyżej górnej granicy lasu, co oznacza, że przy gęstej mgle lub gęstym śniegu prawie nic nie widać. Zdarzyło mi się zjeżdżać z Dome de Petit Rousses przy widoczności takiej, że z trudem wypatrywałam najbliższej tyczki na skraju trasy. Brrr. W styczniu - mimo że ośrodek chwalił się całkiem grubą już pokrywą śniegu - wcale nie było tak znowu dużo śniegu. Raz o mało nie wjechałam na wystający pośrodku trasy wyłażący kawałek skały; było też sporo zamkniętych tras. Trasy są ratrakowane wieczorem, po zamknięciu tras, więc jak w nocy napada śniegu, rano nikt tego nie ubije i jest puch, w którym szybko robią się odsypy, zwłaszcza na popularniejszych trasach. Kilka wyciągów strasznie się wlecze. Niechlubną palmę pierwszeństwa dzierżą tu: - Chalvet (dwuosobowe, dość przedpotopowe krzesło, wywożące z wąwozu Sarenne na stronę Alpe d'Huez) - Jeśli ktoś po ukończeniu zjazdu Sarenne chce sobie odpocząć i popodziwiać widoki - to polecam. Tym bardziej, że można zjechać potem do Alpe d'Huez sympatyczną trasą Campanules. Jeśli komuś się spieszy albo po prostu wkurzają go wlekące się wyciągi, niech lepiej jedzie kawałek dalej wąwozem i wjeżdża na górę wyciągiem Alpauris. - Clos Giraud (w regionie Vaujany) - widoki ładne, ale tempo kiepskie. Jak jest większy mróz, można konkretnie zmarznąć. - Maronne (wspomniany już jedyny wyciąg z miejscowości Maronne) - W odróżnieniu od dwóch poprzednich, ten swego żółwiego tempa nie rekompensuje nawet ciekawymi widokami, gdyż na sporym odcinku idzie przez las)
Rozległy teren, dużo tras o zróżnicowanym stopniu trudności, długie trasy, widoki
W styczniu nie wszystkie trasy otwarte. Mniej śniegu, niż ośrodek twierdzi
kulawikm79
witam bylem w alpe d huze 4ry razy co roku coraz drozej karnety mega drogie jedzenia nie poleca, jesc w restoraciach przy stokach czesto jedzenie jest nieswieze piwo 6 euro.stoki latrakowane byly co dwa dni wiec za 4 tys euro za 10 dni powiem klapa 6dni szkulka dla dwojki dzieci z karnetami 1250 euro kazdy extra dzien dla mnie .zona.syn 7 lat .syn 8 lat prawie 180 euro za kazdz dzien extra kwatera na 10 dni 1550 euro male parkingi problem jest zaparkowac auto np 11 00 bylem tam 22,12,17 do 02,01,18 pozdrawiam marcin k
ladna panorama
slabe szkulki narciarskie dla dzieci
Michu
Średnio wspominam wyjazd do alpe d'huez. Jest naprawdę bardzo dużo tras (trzeba się sprężać żeby wszystkie objechać) ale moim skromnym zdaniem są nudne. Znalazłem jedną która dała mi trochę przyjemności. Trasa 16-kilometrowa przez większość czasu była zamknięta, a gdy w końcu można było na nią wjechać to po wszystkim byłem bardzo zdegustowany. Deskarzom nie polecam. Zapowiadała się ciekawie, bo od czarnego przyjemnego odcinak, ale to co było potem woła o pomstę do nieba. Powiedziałbym, że większość trasy to kolor różowy. Narciarz sobie poradzi, ale ja modliłem się żeby się nie zatrzymać, bo z deską już bym nie ruszył - bardzo płasko. Na moją nieprzychylną opinie miała wpływ także pogoda, ponieważ co drugi dzień padał śnieg, a ratraki nie ogarniały takiego obszaru, wiec trasy pozostawiały wiele do życzenia. Na szczyt w ciągu 6 dni można było tylko raz wjechać więc gdy w końcu nadarzyła się ku temu okazja każdy chciał z niej skorzystać i trzeba było odstać w kolejce jak na wieże eiffla:) Przybyłem, zobaczyłem, więc mogę opowiadać, ale znam lepsze miejsca we francuskiej części Alp. Pozdrawiam
bardzo dużo tras
trasy mało ciekawe
Ośrodki narciarskie | Polska, Europa, świat

Oceń ten ośrodek

Podziel się swoją opinią o ośrodku Alpe d'Huez, aby pomóc innym narciarzom. Napisz, co Ci się podoba a co nie, i dlaczego.

Początkujący
Zaawansowani
Eksperci
Jakość tras
Rodziny i dzieci
Apres Ski
Snowpark
Ocena ogólna
Podaj swoją ogólną ocenę ośrodka
Copyright © 1995-2024 Mountain News LLC. Wszystkie prawa zastrzeżone.