Długość ma znaczenie – najdłuższe trasy narciarskie w Alpach

Artykuły Featured Narciarski TOP Długość ma znaczenie – najdłuższe trasy narciarskie w Alpach

„Kto nie jechał nigdy trasą ciągnącą się kilometrami wśród gór, nie ma pojęcia, jak smakuje prawdziwe narciarstwo”, mówił mi kiedyś zaprzyjaźniony Szwajcar, który zawsze na zimowy urlop czy weekend z nartami wybiera się do ośrodków oferujących długie narciarskie zjazdy.

„To tak, jakby ktoś, kto całe życie jeździł samochodem po parkingu, uważał, że wie, czym jest turystyka samochodowa”, tłumaczył żartując. Nie można nie przyznać mu racji. Długie trasy pozwalają nie tylko spędzać mniej czasu  na wyciągach i w kolejkach do nich, ale także zwykle oferują niesamowite widoki (często zaczynają się bowiem na dużej wysokości) i umożliwiają swoistą turystykę górską, zwiedzanie przeróżnych zakątków o nieustannie zmieniającej się panoramie.

Sporządziliśmy dla Was listę niektórych z naszych ulubionych, najdłuższych tras narciarskich w Alpach. Długości tras podajemy na podstawie oficjalnych danych publikowanych przez ośrodki narciarskie. Te dane niestety nie zawsze zgadzają się z rzeczywistością – zobacz jakie są naprawdę najdłuższe trasy narciarskie na świecie >>>

 Les 2 Alps, Francja

17 kilometrów – trasa niebieska/czerwona

Dokładnie 17 kilometrów liczy zjazd prowadzący ze szczytu Dôme de la Lauze we francuskim ośrodku Les 2 Alpes.  Długość tej trasy sprawdziliśmy dokładnie i według naszych danych to zdecydowanie najdłuższa przygotowana przez ratraki trasa narciarska na świecie. Rekordowo prezentuje się również różnica wysokości – 2288 metrów.

Trasa zaczyna się na wysokości 3568 metrów. Początkowy, około 3-kilometrowy odcinek wiedzie przez łagodne stoki lodowca, skąd podziwiać można cudowne górskie panoramy. Poniżej mamy do wybory dwa warianty trasy. Trudniejszy prowadzi czarną trasą Valentin, łatwiejszy  nartostradą Demoiselles.

Jeśli zdecydujecie się na bardziej stromy skrót, ostatecznie pokonacie kilka kilometrów mniej.  W obu przypadkach końcowym odcinkiem jest czerwona trasa wśród drzew kończąca swój bieg w małej wiosce Mont de Lans.

 

Alpe d’Huez, Francja

16 kilometrów – trasa czarna

Trasa Sarenne zaliczana jest nie tylko do najdłuższych, ale także najtrudniejszych tras narciarskich na świecie. Z pewnością jest to najdłuższa czarna trasa w Alpach. Prowadzi ze szczytu Pic Blanc (3330 m) do Alpe d’Huez (1860 m). Składa się z dwóch części o nieco odmiennym charakterze: na początku znajduje się seria dość stromych miejsc, na których dość często spotkamy muldy, a potem długi płaski odcinek wzdłuż doliny.

Zjazd przeznaczony jest oczywiście dla bardzo zaawansowanych narciarzy, ale można uniknąć zjazdu najbardziej stromą częścią startując od górnej stacji gondoli  Marmottes 3. Pokonanie trasy Sarenne wraz z wjazdem na górę kolejką linową zależnie od kondycji i umiejętności może trwać nawet dwie godziny. Ogień w udach gwarantowany.

Ischgl, Austria

11 kilometrów – trasa czarna/czerwona

Trasa „Eleven” jak sama nazwa wskazuje ma 11 kilometrów długości.  Zaczyna się na szczycie Greitspitze na wysokości 2,872m i wiedzie aż do samego Ischgl w dolinie – różnica wysokości wynosi około 1470m. Pierwsza część trasy „Eleven” jest czarna, potem na całej długości aż do doliny jest już czerwona.

Mniej więcej w połowie swojej długości trasa przebiega przez centralny punkt terenów narciarskich ośrodka – słynny Idalp z kilkoma schroniskami/restauracjami. Mniej doświadczonym narciarzom nie polecamy zjazdu do samej doliny w późnych godzinach popołudniowych. Na odcinku pomiędzy Idalpem a Ischgl zwykle jest o tej porze dość tłoczno. W dodatku po całym dniu stan tego odcinka trasy nie jest najlepszy. 

Les Arcs, Francja

8 kilometrów – trasa czerwona/czarna

Trasa wiedzie ze szczytu Aiguille Rouge (Czerwona Igła) na wysokości 3226 metrów. Stąd można zjechać na nartach aż do położonej na wysokości 1200 metrów klimatycznej wioski Villaroger. Trasa wyróżnia się nie tylko długością ale też robiącą wrażenie różnicą wysokości przekraczającą 2000 metrów.

Jak w przypadku wcześniej wymienionych zjazdów, także i tu początek sklasyfikowany został jako czarny. Po mniej więcej jednej trzeciej długości trasa zmienia kolor na czerwony, ale nadal jest bardzo wymagająca.  Na szczyt Aguille Rouge najlepiej wjechać wczesną, przedpołudniową porą, gdyż dzięki dużej przepustowości gondoli trasa dość szybko robi się zatłoczona (oczywiście jak na francuskie warunki).

Na Czerwonej Igle panują prawie zawsze doskonałe warunki śniegowe. Górna część leży na wysokości ponad 3000m a niższa przebiega na północnym stoku. Dzięki czemu na całej jej długości śnieg utrzymuje się w dobrej kondycji do wiosny.

Cervinia, Włochy

20 kilometrów – trasa czerwona

Początek tej jednej z najdłuższych tras narciarskich świata znajduje się pod szczytem Klein Matterhorn. Dostaniecie się tam ponad gigantycznymi szczelinami lodowcowymi za pomocą najwyżej w Europie położonej kolei linowej. Ze stacji górnej na wysokości 3883 metrów można wybrać 20-kilometrowy  czerwony zjazd  do Valtournenche (1524 metrów) po włoskiej części terenów narciarskich (Cervinia).

Alternatywnie z Klein Matterhornu można zjechać liczącą 13 kilometrów trasą w kierunku szwajcarskiego Zermatt.  Niezależnie od wybranego kierunku, macie przed sobą do pokonania znaczące odległości. Zjazd rozpoczyna się w scenerii ogromnych pól lodowcowych i przebiega dalej po bardzo stromym terenie pełnym muld.

Dzięki dużej wysokości nad poziomem morza  trasy wiodące ze szczytu Klein Matterhorn są dostępne dla narciarzy i snowboardzistów od późnego listopada po połowę kwietnia.

Flaine, Francja

14 kilometrów – trasa niebieska

To najdłuższa w Europie niebieska trasa  narciarska. Dlatego chętnie korzystają z jej uroków początkujący narciarze i snowboarderzy. Rozpoczyna się na szczycie Les Grandes Platières (2500 metrów) i prowadzi do leżącej około 1800 metrów niżej w dolinie miejscowości Sixt.

Po drodze można podziwiać niesamowitą scenerię  – na całej trasie w zasięgu wzroku nie pojawia się ani jeden wyciąg. Pamiętajcie, aby koniecznie zatrzymać się w restauracji Gers lake. To popularne miejsce spotkań, w którym można odpocząć, zjeść posiłek i podziwiać krajobrazy. 

Soelden, Austria

15 kilometrów – trasa niebieska/czerwona

Niezbyt trudna jest też najdłuższa trasa narciarska w Austrii, znajdująca się w popularnym kurorcie Soelden. Zjazd zaczyna się przy górnej stacji gondoli Gletscherexpress pod szczytem Schwarze Schneid (3250 metrów). Wiedzie najpierw szerokim dość łagodnym  stokiem na lodowcu Rettenbach umożliwiającym miłośnikom carvingu wycinanie łuków.

W środkowej części trasa prowadzi kilkukilometrowym prostym odcinkiem wzdłuż doliny Rettenbach (dla mniej doświadczonych snowboardzistów miejscami zbyt płaska). Ostatnia część wiedzie wśród lasów krętą i wąską czerwoną trasą 7a, a na koniec niebieską 9-tką aż do podnóża trzytysięcznika Gaislachkogl.

Choć 7a jest oznaczona kolorem czerwonym nie jest zbyt trudna – kolor wynika raczej z faktu, że jest wąska. Różnica wysokości między startem pod szczytem Schwarze Schneid a metą w dolinie wynosi imponujące 1900 metrów. Oficjalna długość tej trasy to 15km. Nawet jeśli według naszych pomiarów zjazd jest nieco krótszy i tak koniecznie powinniście spróbować.

Val Cenis, Francja

10 kilometrów – trasa zielona

Licząca 10 kilometrów trasa L’Escargot to najdłuższy w Europie przygotowany stok dla absolutnych adeptów narciarstwa, którzy mają już dość ćwiczeń na oślej łączce.

Początek trasy L’Escargot znajduje się na wysokości  2.050 metrów i wiedzie w dół aż do wysokości 1398 metrów. Jej większa część przebiega poprzez lasy. Trasa nie nadaje się zbytnio dla snowboardzistów, gdyż miejscami jest ona prawie całkiem płaska.

Przeczytaj także:

Podziel się:
Copyright © 1995-2024  Mountain News LLC.  All rights reserved.