Znasz ośrodek Nassfeld Hermagor – oceń go! Możesz przyznawać gwiazdki (od jednej do pięciu – im więcej tym lepiej) i oceniać w ten sposób jakość tras, snowpark, ofertę dla rodzin, życie nocne i ogólny stosunek jakości do ceny. Jeśli jeszcze w tym ośrodku nie byłeś, znajdziesz tu wcześniejsze oceny ośrodka Nassfeld Hermagor dostarczone przez innych użytkowników. Pomogą Ci one w wyborze najlepszej miejscówki na kolejny wypad na narty lub snowboard?
Nassfeld Hermagor – oceny ośrodka i recenzje
Łącznie (3.7)
Ogólna ocena ośrodka (liczba gwiazdek) nie odzwierciedla prostej średniej, pod uwagę branych jest wiele różnych czynników, w tym aktualność recenzji.
Ośrodek na pewno nie dla początkujących. Nadaje się dla zawansowanych narciarzy, ale też dla ekspertów, czyli narciarzy o bardzo dobrych umiejętnościach, którzy mogą mieć sporo frajdy z jazdy - do tego nie są konieczne ekstremalne czarne trasy. Trasy nie są zbyt szerokie, stąd tendencja do tworzenia się muld
Anhi
Powinni zdecydowanie lepiej przygotować trasy. Od 13ej to nie jazda tylko walka. Ciekawe, czy ktoś z obsługi zna te nasze recenzje i czy zamierza coś z tym zrobić.
Max
Jeżdżę do Nassfeld od wielu lat, grupy młodzieżowe raczej dobrze jeżdżące i grupy sportowe. Moja opinia po 12 latach obozów: trasy raczej trudne, mało dla początkuiących, dobrze przygotowane. Dużo restauracji na stoku/ kto potrzebuje/, bo najlepszy jest termos + kanapki w plecaku zostawionym pod którąś knajpą,. Są tu komentarze, że tworzą się muldy. Jak spadnie 30-40 śniegu, to po 3-4 godzinach zawsze będą, a w dzień ratraki nie jeżdżą. Ośrodek przychylny treningom, trasa odgrodzona, bezpieczna dla postawienia slalomu. Najczęściej byłem w styczniu zawsze - było pusto. W marcu kilka razy, wtedy zdecydowanie więcej ludzi do gondoli i rano tworzyły się kolejki. Ale jak się przyszło o 8 rano, to wjeżdżałem pierwszymi gondolami. Ja tam jeżdżę pojeździć i potrenować, a nie zwiedzać ośrodek. Nie przeszkadza mi, że 2 godziny jeżdżę na tej samej trasie przez 6 dni. Potem na innych trasach robimy zadaniówkę i jest super. Urozmaicenie tras jest bardzo duże, nikt się nudził nie będzie. Jeden z najlepszych ośrodków w Austrii.
Krzysztof Jarecki
Pojechałem pierwszy raz do Nassfeld i ostatni. Z tak źle przygotowanymi stokami jeszcze się w Austrii nie spotkałem. Stoki słabo ratrakowane a w niektórych miejscach chyba w ogóle nie ratrakowane, bo na łagodnych fragmentach był kopny śnieg.Czasami stan stoków o godz. 11.00 był gorszy niż o 15.00 dzień wcześniej mimo że śnieg nie padał. Momentami to nie jazda a walka o przeżycie. Bardzo słaba oferta gastronomiczna na stoku. I jeszcze w gwoli wyjaśnienia jak jedziecie np. z dziećmi i zależy wam na niebieskich trasach to w większości trasy niebieski na mapie to tak naprawdę łączniki między czerwonymi.
Monika Siwczak
Masz pierwszy raz w Nassfeld i raczej ostatni. Straszne muldy, słabo przygotowane trasy. Mieliśmy wykupione karnety na 4 dni, jeden dzień z powodu warunków pogodowych zamknięty stok cały dzień. Nie mówię że muszą oddać kasę, ale chociaż wydłużyli by karnet o jeden dzień. Wiadomo, że nie muszą, ale na pewno zadziałałoby na ich korzyść.
Beata B.
Jw
Mój pierwszy wyjazd na narty do Austrii i jestem zawiedziona , spodziewałam się super przygotowanych tras narciarskich .
Andrzej Kolarczyk
Taki Słowacki Chopok w Austrii. Bardzo podobne parametry. Trochę starsza infrastruktura niż w Jasnej ale dużo więcej tras i wyciągów. Bardzo dużo gości z Czech, Słowacji, Węgier i Polski.
Maciek
Ośrodek może niewielki, ale jest w nim coś fajnego. Blisko Polski, nie jakoś dużo ludzi (choć pusty to nie jest). Na pewno go jeszcze odwiedzę.
Anna D
Omijajcie to miejsce z daleka.Trasy nie przygotowane, brak ratraków (ośrodek tłumaczy nieprzygotowane trasy brakiem możliwości ratrakowania podczas obfitych opadów śniegu), brak informacji o bardzo trudnych warunkach na górze i praktycznie zerowej widoczności,armatki naśnieżają trasy w godzinach dziennych,co dodatkowo zwiększa i tak już duże prawdopodobieństwo wypadku z powodu zasp/muld-do wyboru. Odradzam, więcej tam nie pojedziemy
Emilia Cirmaciu
Obfite opady śniegu przerastają możliwości ośrodka. Już o 9.00 nie ma śladu po ratrakach ( czy w ogóle były ????) Muldy takie, że narciarze przewracają się jak domino.
Trasy dla początkujących tylko z orczykami (bardzo krótkie!) Potem już tylko czerwone trasy, które miejscami są tak strome, że każdy początkujący traci ochotę na dalsze zjazdy. Niektórzy średniozaawansowani też.
Zniechecilam się po dwóch dniach .... A gdzie tam 5 dni.
Co na plus ? Nie ma tłumów, najdłuższy postój na wyciągach krzesełkowych miałam około 3 minut .
Ale i tak więcej tu nie przyjedziemy.
Oceń ten ośrodek
Podziel się swoją opinią o ośrodku Nassfeld Hermagor, aby pomóc innym narciarzom. Napisz, co Ci się podoba a co nie, i dlaczego.